O historii i prawdzie należy mówić i przypominać również bolesne fakty. Należy doceniać Wolność, którą dziś w Polsce mamy. Należy cenić i szanować tych ludzi, którzy o nią walczyli. „Żołnierze Wyklęci” to nie tylko historia i jak w każdej historii są w niej ludzie o tragicznych i skomplikowanych życiorysach.
To dla tych ludzi będziemy uczestniczyć w miejskich uroczystościach upamiętniających czyny bohaterskie „Żołnierzy Wyklętych”. W dniu 1 marca delegacja szkoły i Cechu oraz poczet sztandarowy złożą znicz pod Obeliskiem Pamięci na Placu Kombatantów w Bielawie.
Działania te poprzedziliśmy spotkaniami zorganizowanymi w szkole z Panem Kazimierzem Olejnikiem- „żywym świadkiem historii”. W sposób przejmujący opowiedział młodzieży jak walczył o przywrócenie dobrego imienia i pamięć swoich dwóch braci – śp. ppor. Alfonsa Olejnika ps. „Babinicz” i Mieczysława ps. „Szary”. Pan Kazimierz opowiedział o historii, która bezpośrednio dotknęła jego rodzinę w walce o Niepodległą Wolną Polskę i o tragicznych konsekwencjach jakie musieli ponieść jego bracia. Alfons był dowódcą Oddziału Partyzanckiego Służby Ochrony Społeczeństwa Konspiracyjnego Wojska Polskiego „Oświęcim” walczącego w pow. wieluńskim i sieradzkim, był członkiem Armii Krajowej, który w wieku 26 lat stracił życie w egzekucji dokonanej po bestialskich torturach śledztwa, wyrokiem Rejonowego Sądu Wojskowego, który skazał go na karę śmierci. 18 stycznia 1947 został rozstrzelany w Łodzi, a jego rodzina do dzisiaj nie zna dokładnych okoliczności śmierci, ani miejsca pochówku „Babinicza”. Pan Kazimierz udostępnił także zdjęcia z prywatnego archiwum oraz autentyczne dokumenty z IPN ,które potwierdzają jego historię. Spotkania zostały uzupełnione filmem „Żołnierze Wyklęci”, obejrzanym w wymownej ciszy. Młodzież za te słowa prawdy i taką lekcję historii podziękowała oklaskami.